piątek, 22 lutego 2013

Twarze

I tak z miesiąc temu znajoma dała mi zadanie....i właśnie teraz stwierdziła, że to nie to. Że czegoś jej brakuje - czego? Niestety nie potrafi mi sprecyzować. Więc trochę znowu namalowałam tak w ciemno i czekam na odpowiedź czy jestem blisko tematu czy daleko.
Najczęściej tworzę tematy dla siebie do rysowani, albo jak ktoś mnie prosi to staram się zrealizować jego wizje. Ale ja nie jestem od czytania w myślach. 
Naprawdę nie da się opisać jakiejś pracy jednym słowem - chociaż zdanie...a najmilej by było kilkoma. W końcu język polski dość bogaty...
Pod jednym hasłem może się kryć tysiące możliwości. I ile osób tyle różnych skojarzeń...
No nic tak musiałam to z siebie wyrzucić. Żeby nie było znajomą też prosiłam, ale ona jeszcze nie wie co dokładnie oczekuje - jak będę blisko to powie...więc mam okazje zamęczyć jeden temat na śmierć...
Ale jak już kiedyś pisałam miło jest mieć jakieś zadania...no to mam :) Naprawdę trzeba uważać czego sobie życzymy...jednak życzenia się spełniają.

1 komentarz:

  1. Thank you for your nice comments,
    and for show me your blog - is great!

    OdpowiedzUsuń